Pomyślałam, że pierwszy post powinien mieć coś wspólnego ze śliwkami, w końcu to "śliwka w cieście":) Poza tym jest jesień i właśnie teraz te owoce są najlepsze. Mój placek ze śliwkami to zwyczajne, ucierane ciasto z owocami i kruszonką, jednak w smaku jest zupełnie "niezwyczajne"- wilgotne, odpowiednio słodkie, z kwaskowatymi węgierkami przełamującymi słodycz kruszonki. Idealne do herbaty czy kawy w jesienne wieczory :) Zapraszam do wypróbowania tego prostego, ale bardzo, bardzo smacznego przepisu.
Składniki na ciasto:
200g miękkiego masła
150g drobnego cukru
jedna łyżka cukru waniliowego
4 jajka
200g mąki pszennej
40g mąki ziemniaczanej
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
około 1 kg śliwek węgierek
Składniki na kruszonkę:
200g mąki pszennej
120g roztopionego i przestudzonego masła
150g cukru
łyżeczka cukru waniliowego
Żeby zmniejszyć prawdopodobieństwo zakalca, wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej :)
W misce utrzeć masło z cukrem na puszystą i jasną masę. Dodać szczyptę soli i dalej ucierać. Dodawać po jednym jajku, po wbiciu każdego ucierać masę. Przesiać przez sitko obie mąki wraz z proszkiem do pieczenia i wymieszać mikserem (lub szpatułką) do połączenia się składników.
Większą blaszkę (około 20x30 cm) wyłożyć papierem do pieczenia. Przełożyć do niej ciasto i wyrównać.
Aby zrobić kruszonkę, należy wsypać do miski mąkę wraz z cukrem i mieszając palcami, dolewać po troszku roztopionego masła. Jeżeli kruszonka będzie zbyt mokra, można dosypać odrobinę mąki.
Śliwki umyć, przekroić na pół i wyjąć pestki. Następnie ułożyć je na cieście skórką do dołu i posypać kruszonką. Wstawić do piekarnika nagrzanego do 175ºC i piec około 45 minut, do tak zwanego suchego patyczka.
Smacznego :)
Smakowicie wygląda :) Mniam, mniam!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńChociaż nie lubię śliwek, wygląda fantastycznie! Chyba spróbuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję! Przepis jest, nic tylko próbować :)
OdpowiedzUsuńCiasto wyszło pyszne☺jest szybkie i proste do zrobienia.Zrobiłam je z brzoskwiniami z puszki bo nie miałam śliwek 😉 .wyszło super.pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTo bardzo się cieszę :)
UsuńRównież pozdrawiam Pani Aniu :)
Ten komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń